Jak dużo można zmieścić w obudowie typu Tower? Skoro w 3 kilogramowym laptopie producentom udaje się zmontować podzespoły wystarczające by nazwać urządzenie stacją roboczą, stacjonarna stacja robocza musi mieć naprawdę niesamowite możliwości. Zwłaszcza jeśli jest to Lenovo ThinkStation P910.
Tak naprawdę nie ma granic
fot. lenovo.com
W dalszym ciągu poprzedni model – ThinkStation P900 jest nie tylko użytkowany, ale i sprzedawany przez producenta. Faktycznie wyjdzie z użycia dopiero za kilka lat. Długie życie stacjonarnych stacji roboczych nie zmienia jednak potrzeby postępu. Być może właśnie dlatego nowe stacje robocze (nie tylko Lenovo) przekraczają granice nieosiągalne jeszcze 2 lata temu.
Pierwsze co rzuca się w oczy to możliwość rozbudowania Lenovo ThinkStation P910 (http://www.kuzniewski.pl/k2646,stacje-robocze-lenovo-ibm-thinkstation-thinkstation-p910.html) do 1 TB RAM w standardzie DDR4 – 2400 Hz i używania kości z korekcją błędów. Już poprzedni model pozwalał na zastosowanie bliźniaczych procesorów i kart graficznych, teraz mogą to być Intel Xeon E5-2600 i nVidia Quadro M6000, a więc najdoskonalsze produkowane seryjnie podzespoły na rynku.
Stacja robocza nie potrzebuje też zewnętrznego dysku, ani chmury by przechowywać dane. Potencjalnie można w niej umieścić nawet 7 dysków, w tym 1 terabajtowy dysk SSD M.2 PCIe, lub HDD o pojemności 8 TB. Łącznie można więc przechowywać 40-50 TB danych.
Lenovo ThinkStation P910 należy do najmocniejszych komputerów stacjonarnych, które są aktualnie dostępne, a jednocześnie nie przeraża ceną jaką osiągają stacje robocze tworzone na zamówienie. Można na nim projektować silniki lub renderować pełnometrażowe filmy animowane.